APH Fanfic - Zguba (GerIta) [PL] by Nemura-G, literature
Literature
APH Fanfic - Zguba (GerIta) [PL]
"Najbardziej sroga zima, odkąd pamiętam" - pomyślał Niemcy.
Siedział przy oknie, wpatrując się w śnieżną zamieć panującą za oknem. Wzdychał
ciężko co chwila.
- Jak mogłem... - szepnął tak cicho, że nawet nie usłyszał samego siebie.
Mimo woli, przypominał sobie wczorajszy dzień krok po kroku.
Zaczęło okropnie sypać, kiedy szedł z Włochami przez iglasty las, by dotrzeć do
małej chatki, gdzie zatrzymywali się w zimę. Ludwig jednak nie spodziewał się aż
tak niekorzystn
APH Fanfic - Przepraszam (LietPol) [PL] by Nemura-G, literature
Literature
APH Fanfic - Przepraszam (LietPol) [PL]
Poranek Torisa zaczął się tak jak zwykle. Łyk wody, świeża bułka. Później wygładził już tylko koszulę i wyszedł na kolejne spotkanie z Feliksem.
Bawił się z nim na jego polach pełnych zboża. Polska zawsze wydawał się zmęczony, z dnia na dzień coraz częściej ziewał i miał większe wory pod oczami, ale chętnie wygłupiał się z Litwą. Ten z reguły nie miał co robić, więc chciał widywać się z przyjacielem.
***
Chociaż Toris wyszedł wcześnie
APH Fanfic - Zguba (GerIta) [PL] by Nemura-G, literature
Literature
APH Fanfic - Zguba (GerIta) [PL]
"Najbardziej sroga zima, odkąd pamiętam" - pomyślał Niemcy.
Siedział przy oknie, wpatrując się w śnieżną zamieć panującą za oknem. Wzdychał
ciężko co chwila.
- Jak mogłem... - szepnął tak cicho, że nawet nie usłyszał samego siebie.
Mimo woli, przypominał sobie wczorajszy dzień krok po kroku.
Zaczęło okropnie sypać, kiedy szedł z Włochami przez iglasty las, by dotrzeć do
małej chatki, gdzie zatrzymywali się w zimę. Ludwig jednak nie spodziewał się aż
tak niekorzystn
APH Fanfic - Przepraszam (LietPol) [PL] by Nemura-G, literature
Literature
APH Fanfic - Przepraszam (LietPol) [PL]
Poranek Torisa zaczął się tak jak zwykle. Łyk wody, świeża bułka. Później wygładził już tylko koszulę i wyszedł na kolejne spotkanie z Feliksem.
Bawił się z nim na jego polach pełnych zboża. Polska zawsze wydawał się zmęczony, z dnia na dzień coraz częściej ziewał i miał większe wory pod oczami, ale chętnie wygłupiał się z Litwą. Ten z reguły nie miał co robić, więc chciał widywać się z przyjacielem.
***
Chociaż Toris wyszedł wcześnie